ANNA TERPIŁOWSKA jako

PIĘKNOŚĆ UŚPIONYCH OGRODÓW

PIĘKNOŚĆ UŚPIONYCH OGRODÓW

Złota era Hollywood, ok. 1935r.

Anna Terpiłowska

Aktorka

Ula: Pomysł na zwieńczenie naszego projektu zrodził się z połączenia Królowej Śniegu ze złotą erą Hollywood, czyli latami 30. XX wieku, a szczególnie z początkami kina noir. Jednak swój kształt i wygląd zawdzięcza przede wszystkim ekranizacji bajki "Piękna i Bestia" Walta Disneya, kiedy to, po rzuceniu czaru, ogród zamarzł "tak jak stał". Forma została, rośliny zostały, a on zamarł pokryty warstwą śniegu. Zimny, groźny, niedostępny, ale nadal piękny i majestatyczny! Dodatkowym elementem typowym dla tej sesji jest zastosowanie śniegu jako czegoś co czyni kostium monochromatycznym, bez rozróżnienia na kolory, ale z rozróżnieniem na kształty i faktury.

Scenografia i kostium: W tej sesji kostium jest monochromatyczny. To wiele gatunków sztucznych kwiatów pokrytych farbą akrylową, sztucznym śniegiem i brokatem. Efektu puszystości dodają kwiaty, które ręcznie wykonałam z piór.

Kostium symbolizuje ogród uśpiony w miesiącach zimowych, cichy, dostojny, pokryty śniegiem.
Rośliny: peonie, hibiskusy, konwalie, czarny bez, storczyki lilie, trawy.
Miejsce sesji zdjęciowej: studio.

Jola: Na tę sesję miałyśmy co najmniej kilka pomysłów. Jedno było pewne, ma być mroźny klimat i ma być Królowa Śniegu. Zanim rozpoczęłyśmy zdjęcia, kupiłam wytwornicę śniegu, a Ula przywiozła kilka drzewek świątecznych. Całość konstrukcji stanęła na 12 piętrze wieżowca w centrum Warszawy. W słońcu, przy temperaturze +25 stopni, Ania Terpiłowska dzielnie zniosła te wyjątkowo niekomfortowe warunki pogodowe. Chyba jesteśmy z Ulą uzależnione od efektu dymu na planie, i tym razem również bez niego się nie obeszło. Z jednej strony wytwornica dymu, z drugiej wytwornica śniegu, a nad całością czuwa operator tego sprzętu-Ula:) Trzeba przyznać,że po tylu sesjach jesteśmy mistrzyniami w operowaniu światłem i dymem:)